Umowa agencyjna została uregulowana w art. 758 i nast. Kodeksu cywilnego (dalej: „KC”) – zgodnie z definicją kodeksową w ramach tego stosunku prawnego agent zobowiązuje się w zakresie swojego przedsiębiorstwa do stałego pośredniczenia, za wynagrodzeniem, przy zawieraniu z klientami umów na rzecz dającego zlecenie przedsiębiorcy lub też do zawierania ich w jego imieniu. Ten typ umowy jest powszechnie wykorzystywany m.in. przez przedsiębiorców, którzy zorganizowali swoją działalność w formie sieci przedstawicieli handlowych – agent aktywnie działa na rynku pozyskując klientów dla swojego zleceniodawcy w zamian za co otrzymuje wynagrodzenie, którym co do zasady jest prowizja zależna od liczby lub wartości zawartych przez niego umów. Umowa agencyjna jest stosunkiem prawnym opierającym się na wzajemnej lojalności i zaufaniu stron oraz ich ścisłej współpracy – zazwyczaj jest ona połączona ze zobowiązaniem agenta do przestrzegania standardów sprzedaży obowiązujących u zleceniodawcy oraz wykorzystywaniem jego know – how i oznaczeń, w tym w szczególności znaków towarowych.
Świadczenie wyrównawcze:
Na regulację stosunku agencji znaczący wpływ ma nie tylko ustawodawstwo polskie ale także europejskie, a w szczególności Dyrektywa Rady 86/653/EWG z dnia 18 grudnia 1986 roku w sprawie koordynacji ustawodawstw Państw Członkowskich odnoszących się do przedstawicieli handlowych działających na własny rachunek. Ustawodawca europejski, a w konsekwencji i polski, wychodząc z założenia, że agent jest słabszą stroną umowy wprowadził rozwiązania mające na celu jego ochronę. Jedną z takich instytucji jest właśnie świadczenie wyrównawcze. Specyfiką umowy agencyjnej jest bowiem pozyskiwanie przez agenta klienteli i budowanie renomy swojego zleceniodawcy – ta klientela i renoma w razie rozwiązana stosunku agencji nadal pozostaną przy zleceniodawcy. Tym samym, w wielu wypadkach po zakończeniu umowy agencji zleceniodawca nadal będzie czerpał korzyści z klienteli i kontaktów handlowych pozyskanych przez agenta mimo, że ten nie będzie już uprawniony do prowizji. Z tych powodów wprowadzono w art. 7643 KC instytucję tzw. świadczenia wyrównawczego. Zgodnie z tym przepisem, po rozwiązaniu umowy agencyjnej agent może żądać od dającego zlecenie świadczenia wyrównawczego jeżeli w czasie trwania umowy agencyjnej pozyskał nowych klientów lub doprowadził do istotnego wzrostu obrotów z dotychczasowymi klientami, a dający zlecenie czerpie nadal znaczne korzyści z umów z tymi klientami. Co więcej, warunkiem przysługiwania roszczenia wyrównawczego jest aby przemawiały za tym względy słuszności. W konsekwencji, jak podkreśla literatura i orzecznictwo (m.in. wyrok SN z dnia 29 września 2011 roku sygn. IV CSK 650/10), świadczenie wyrównawcze jest bardzo specyficznym roszczeniem, które nie jest ani odszkodowaniem ani wynagrodzeniem ani też bezpodstawnym wzbogaceniem tylko odrębnym roszczeniem opartym na zasadach słuszności.
Przesłanki świadczenia wyrównawczego:
Opierając swoje roszczenie na świadczeniu wyrównawczym były agent musi zatem wykazać, że w czasie trwania współpracy pozyskał nowych klientów lub doprowadził do istotnego wzrostu obrotów z dotychczasowymi a ponadto, że dający zlecenie nadal czerpie korzyści z tych umów i biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności przemawiają za tym względy słuszności. W świetle powołanego wyroku IV CSK 650/10 były agent nie musi udowodnić konkretnej kwoty korzyści nadal czerpanych przez byłego zleceniodawcę jak bowiem możemy w nim przeczytać „Kontynuacja współpracy kontraktowej z klientami pozyskanymi przez b. agenta może prowadzić (w zależności od kręgu takich klientów jako stałych kontrahentów) do wielu wymiernych korzyści handlowych dla dającego zlecenie, niekoniecznie dających się zawsze wyrazić w odpowiednich sumach bezpośredniego dochodu (np. ukształtowanie się stałej klienteli, pozycja rynkowa dającego zlecenie, prognozy rozwojowe jego przedsiębiorstwa w zakresie określonego typu usług.” Co więcej, ze względu na trudności w wykazaniu wysokości należnego świadczenia wyrównawczego w powołanym wyroku dopuszczono również skorzystanie z art. 322 Kodeksu postępowania cywilnego, który dopuszcza zasądzenie przez sąd orzekający odpowiedniej sumy według swej oceny opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy jeżeli udowodnienie przez powoda konkretnej wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione.
Odnosząc się do kolejnej przesłanki czyli „względów słuszności” wypada zauważyć, iż Kodeks wskazuje jako przykładową okoliczność mającą wpływ na ocenę tych względów utratę przez agenta prowizji od umów zawartych przez dającego zlecenie z klientami pozyskanymi przez agenta. Oparcie się na „względach słuszności” będących klauzulą generalną otwiera zatem szerokie pole do prowadzenia argumentacji w ew. procesie. Orzecznictwo wskazuje przy tym, że względami słuszności są tutaj okoliczności dotyczące wykonywania umowy agencyjnej a nie sytuacji osobistej agenta, czyli np. choroby czy też sytuacji rodzinnej itp. (tak wyrok SN z dnia 8 listopada 2005 roku I CK 207/05).
Ustawodawca nie określa minimalnej wysokości świadczenia wyrównawczego a jedynie wprowadza jego maksymalną wartość – zgodnie z art. 7643 § 2 KC „Świadczenie wyrównawcze nie może przekroczyć wysokości wynagrodzenia agenta za jeden rok, obliczonego na podstawie średniego rocznego wynagrodzenia uzyskanego w okresie ostatnich pięciu lat”. Warto natomiast pamiętać, że regulacja ta nie stanowi punktu odniesienia dla określania wysokości świadczenia wyrównawczego limitując tylko jego maksymalną wysokość. Co więcej, przyznanie świadczenia wyrównawczego nie wyłącza dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych wynikających z art. 471 KC. Jeżeli zatem umowa została rozwiązania wyniku niewykonania jej przez zleceniodawcę, zaistniała szkoda a zleceniodawcy można przypisać winę za niewykonanie zobowiązania to agent będzie mógł domagać się naprawienia wynikłej z tego tytułu szkody niezależnie od świadczenia wyrównawczego.
Świadczenie wyrównawcze nie ma jednak charakteru bezwzględnego – w art. 7644 KC wprowadzono bowiem katalog sytuacji, których zaistnienie wyłącza możliwość dochodzenia przez agenta tego świadczenia. Co do zasady, dotyczą one rozwiązania umowy bez zachowania terminów wypowiedzenia z winy agenta oraz wypowiedzenia umowy przez agenta, chyba że wynikło ono z przyczyn, za które odpowiedzialny jest zleceniodawca. Z oczywistych względów nie byłoby bowiem uzasadnione domaganie się zapłaty przez agenta, który nieprawidłowo wykonywał umowę.
Należy również pamiętać, że agent ma jeden rok od dnia rozwiązania umowy na zgłoszenie zleceniodawcy żądania zapłaty z tytułu roszczenia wyrównawczego – zgodnie bowiem z art. 7643 § 5 KC po upływie tego terminu możliwość dochodzenia takiego roszczenia wygasa.
Co bardzo istotne, aż do momentu rozwiązania umowy agencyjnej postanowienia dotyczące świadczenia wyrównawczego mogą być zmienione przez strony jedynie na korzyść agenta, zatem w tym zakresie powyższa regulacja ma charakter bezwzględnie obowiązujący.
Podsumowanie:
Świadczenie wyrównawcze jest bardzo specyficzną, można by powiedzieć, wręcz wyjątkową instytucją w polskim prawie cywilnym. Jego celem jest zagwarantowanie agentowi możliwości dochodzenia zapłaty w razie zakończenia stosunku prawnego jeżeli przemawiają za tym zasady słuszności. Co prawda, dochodzenie roszczenia opartego na świadczeniu wyrównawczym może napotykać przeszkody natury dowodowej to jednak może być szansą dla agenta na uzyskanie zapłaty za wzmocnienie pozycji rynkowej swojego zleceniodawcy.
Autor:
Dominik Cheda, aplikant radcowski, Kancelaria GACH, HULIST, MIZIŃSKA, WAWER – adwokaci i radcowie prawni sp.p.
https://digiartia.com/product/legal-power-law-firm-html-template/
https://digiartia.com/product/justitia-multiskin-lawyer-legal-wordpress-theme/