Strona główna Ogólna Wirtualna siedziba, czyli czego boi się fiskus?

Wirtualna siedziba, czyli czego boi się fiskus?

808
PODZIEL SIĘ

Spółka musi mieć siedzibę, a jak siedzibę to i adres. Wynajęcie przyzwoitego lokalu to spory wydatek, szczególnie dla poczatkującego przedsiębiorcy. Od kilku lat coraz popularniejsze staje się korzystanie z usług firm, które proponują tzw. wirtualne biura. To co z zadowoleniem przyjmują firmy, nie budzi entuzjazmu urzędów skarbowych.

 

Spółka musi mieć siedzibę, a jak siedzibę to i adres. Wynajęcie przyzwoitego lokalu to spory wydatek, szczególnie dla poczatkującego przedsiębiorcy.

Od kilku lat coraz popularniejsze staje się korzystanie z usług firm, które proponują tzw. wirtualne biura. Usługa polega na tym, iż za małą miesięczną opłatę (często nie przekraczającą 100 zł) możemy korzystać z adresu korespondencyjnego, numer telefonu, szafki oraz jest nam przekazywana korespondencja, która tam trafia. Na tych samych zasadach z tego samego lokalu korzystają też inne przedsiębiorstwa. Lokal istnieje rzeczywiście, ale nasz sposób korzystania z niego jest wirtualny.

 

Więcej czytaj http://www.szgp.pl/2013/07/wirtualna-siedziba-czyli-czego-boi-sie-fiskus/