Wyrokiem z dnia 15 lipca 2009 r., sygn. akt K 64/07, wydanym wskutek wniosku grupy posłów o zbadanie zgodności niektórych przepisów ustawy z dnia 25 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 14 czerwca 2007 r., Trybunał Konstytucyjny orzekł m.in., że art. 48 ust. 3 tej ustawy jest niezgodny z art. 64 ust. 1 Konstytucji.
Zgodnie z zaskarżonym przepisem, jeżeli spółdzielnia mieszkaniowa nabyła mieszkanie zakładowe od przedsiębiorstwa państwowego, państwowej osoby prawnej lub państwowej jednostki organizacyjnej nieodpłatnie, to obowiązana jest przenieść własność takiego lokalu na najemcę, na jego wniosek, w zamian za spłatę zadłużenia z tytułu świadczeń wynikających z umowy najmu lokalu oraz pokrycie kosztów dokonanych przez spółdzielnię nakładów koniecznych przeznaczonych na utrzymanie budynku, w którym znajduje się ten lokal.
W ocenie Trybunału, przytoczona regulacja stanowiła nieuprawnioną ingerencję w przysługujące spółdzielni prawo własności, w trojaki sposób ograniczającą swobodę rozporządzania przez spółdzielnię lokalem mieszkalnym. I tak, po pierwsze, kreowała bezwzględny obowiązek spółdzielni do zbycia przysługującego jej prawa, po drugie, określała nabywcę – najemców lokali, po trzecie, precyzowała sposób ustalenia ceny nabycia (w efekcie znacznie odbiegającej od wartości rynkowej lokalu).
Trybunał podkreślił, że własność spółdzielcza nie może być chroniona słabiej aniżeli własność przysługująca osobom fizycznym, a majątku spółdzielni nie należy utożsamiać z majątkiem Skarbu Państwa lub państwowych osób prawnych. Wobec tego, ustawodawca nie powinien był wprowadzać preferencji w nabywaniu prawa własności, których ekonomiczne konsekwencje – zmniejszenie wartości majątku spółdzielni – poniosą ostatecznie jej członkowie.
Przedstawiona w wyroku argumentacja, pod znakiem zapytania stawia także konstytucyjność nieobjętego kontrolą Trybunału art. 48 ust. 1 omawianej ustawy, określającego zasady przenoszenia własności lokali mieszkalnych, nabytych przez spółdzielnie odpłatnie.
Autor: Lidia Wesołowska, aplikantka radcowska