Jednym ze sposobów mających zmniejszyć lukę podatkową w podatku od towarów i usług (VAT) ma być wprowadzenie przez Ministerstwo Finansów mechanizmu split payment, czyli metody podzielonej płatności w rozliczeniach VAT. W takiej sytuacji Ministerstwo Finansów zrezygnowałoby z centralnego rejestru faktur.
W przypadku wprowadzenia tej metody rozliczenia faktura byłaby rozdzielona na kwotę netto oraz kwotę podatku VAT, po czym kwoty te wędrowałyby na różne rachunki bankowe. Dostawca lub wykonawca usługi faktycznie uzyskiwałby wówczas kwotę netto z faktury, zaś kwoty obejmujące podatek VAT pozostawałyby pod kontrolą organów skarbowych.
Póki co rozwiązanie to musi uzyskać akceptację Unii Europejskiej (Komisji Europejskiej) ze względu na fakt, że jest to rozwiązanie niestandardowe. Model ten jest stosowany we Włoszech i w Czechach.
Warto pamiętać, że metoda mogłaby mieć zastosowanie do transakcji, w ramach których płatność dokonywana jest za pomocą elektronicznego systemu środków pieniężnych tj. głównie przelewem bankowym lub kartą płatniczą.
Dodatkowym założeniem jest, że w danym okresie rozliczeniowym (miesięcznym lub kwartalnym) po złożeniu deklaracji przez podatnika następowałoby wzajemne rozliczenie między podatnikiem i organem podatkowym. Istotne byłoby bowiem ustalenie czy u podatnika powinien się pojawić VAT do zapłaty czy też podatnik może wystąpić o zwrot podatku VAT.
Praktycznie w krajach gdzie występuje split payment wyróżnia się dwa warianty split payment. Pierwszy to zautomatyzowany podział kwoty brutto, do którego dochodzi podczas dokonywania płatności za towar lub usługę przez nabywcę. Nabywca płaci jednym poleceniem przelewu za transakcję, natomiast podział płatności byłby dokonywany przez specjalnie stworzony system rozrachunkowy. Natomiast drugi wariant to manualny split payment, który wymaga, aby nabywca samodzielnie rozdzielił płatności poprzez dokonanie dwóch odrębnych poleceń przelewu (czyli przelewu na wartość płatności netto oraz osobnego przelewu na wartość samego podatku VAT na konto VAT).
Co do split payment występują różne poglądy. Cześć specjalistów uważa, że split payment uniemożliwi w istocie powstawanie nadużyć w podatku VAT już na etapie samej transakcji. W tym systemie podatek VAT przekazywany byłby bowiem – jak już wskazano na specjalny rachunek bankowy (indywidualny numer konta przyznany każdemu podatnikowi, które może być utworzony w dowolnym banku lub w banku organu podatkowego – w Polsce to konta w Narodowym Banku Polskim).
Inni eksperci podnoszą natomiast argument, że w Polsce nie powinno być rozwiązania, w którym do fiskusa miałoby należeć konto (gdzie przelewany byłby VAT w ramach split payment). Obawy dotyczą w szczególności możliwości zablokowania w ten sposób przez organy podatkowe płynności finansowej firm (np. poprzez długotrwałe wstrzymywanie zwrotów podatku VAT). Spotykane są także postulaty, aby takie rozwiązanie wprowadzić tylko w tych branżach i sektorach, które są szczególnie narażone na wyłudzenia.
WW.