Strona główna Prawo cywilne Rezygnacja członka zarządu – komu należy ją złożyć

Rezygnacja członka zarządu – komu należy ją złożyć

3600
PODZIEL SIĘ

Na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej dnia 31 marca 2016 roku poszerzony skład Sądu Najwyższego rozstrzygnął istotną dla spółek sprawę dotyczącą problemu, komu członek zarządu ma składać rezygnację.

W orzeczeniu wyraźnie wskazano, że w spółce z o.o. zasady składania rezygnacji członka zarządu zostały ustalone w art. 205 § 2 Kodeksu spółek handlowych (dalej K.s.h.), natomiast w spółce akcyjnej według art. 373 § 2 K.s.h..

Z propozycją rozstrzygnięcia sporu wystąpił pierwszy prezes Sądu Najwyższego ze względu na wcześniejsze rozbieżności w orzecznictwie i kłopoty w praktyce spółek.

W wyniku tej inicjatywy doszło do wydania uchwały Sądu Najwyższego z 31 marca 2016 roku, sygn. akt III CZP 89/15.

Rozstrzygnięcie nie objęło dwóch sytuacji wskazanych w art. 210 § 2 K.s.h. i 379 § 2 K.s.h., gdyż odrębnie rozwiązują składanie oświadczeń o rezygnacji w spółce, w której jedyny wspólnik lub wraz ze spółką jest tym samym jedynym członkiem zarządu.

W sytuacji, gdy członek zarządu spółki kapitałowej (spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i akcyjnej) rezygnuje jego mandat wygasa, a stosowane w tym przypadku przepisy to przepisy o wypowiedzeniu zlecenia przez przyjmującego zlecenie.

W takiej sytuacji oświadczenie o rezygnacji członka zarządu jest czynnością jednostronną i nie jest konieczne jego przyjęcie. Jednakże przepisy kodeksu spółek handlowych nie wskazują, kto jest w spółce adresatem oświadczenia członka zarządu. W takich przypadkach brak także było jednolitej praktyki, a literatura przedstawia aż trzy główne rozwiązania, które jednakże się wykluczały.

Pierwsza z teorii zakłada, że ustępujący członek zarządu składa oświadczenie jednemu członkowi zarządu lub prokurentowi spółki zgodnie z art. 205 § 2 oraz art. 373 § 2 kodeksu spółek handlowych, której odbicie znalazło się w orzeczeniu Sądu Najwyższego.

Natomiast drugie podejście do tej kwestii zakłada, że oświadczenie o rezygnacji składa się radzie nadzorczej lub pełnomocnikowi powołanemu w spółce z o.o. uchwałą zgromadzenia wspólników, a uchwałą walnego zgromadzenia w przypadku spółki akcyjnej.

Tymczasem trzecie stanowisko wskazuje, że oświadczenie należy złożyć organowi uprawnionemu do powoływania członków zarządu. W tym przypadku zastosowanie znalazła tzw. zasada lustra (możliwość szybkiego uzupełnienia składu zarządu przez organ, któremu została złożona rezygnacja).

Jednakże powoływanie następcy może nie być zbyt sprawne ze względu na konflikt między wspólnikami czy długotrwały proces zwoływania walnego zgromadzenia w spółce akcyjnej. Dodatkowo brak jest przepisu przyznającego kompetencję do reprezentacji spółki zgromadzeniu wspólników. Co jednak należy zrobić, gdy rezygnuje jedyny członek zarządu lub wszyscy, a jednocześnie w spółce brak jest osoby umocowanej do przyjęcia dymisji? Według ekspertów ustępujący członek jeszcze przed rezygnacją powinien wyznaczyć do tego celu pełnomocnika.

Sąd Najwyższy w orzeczeniu opowiedział się za najprostszym z dostępnych rozwiązań, gdzie rozwiązaniem jest zastosowanie ogólnych zasad reprezentacji spółki.

Oznacza to, że rezygnacja członka zarządu z pełnienia funkcji powinna zostać złożona członkowi zarządu spółki lub prokurentowi. Natomiast w tych przypadkach, w których faktycznie brak jest innego członka zarządu lub prokurenta, który mógłby przyjąć taką rezygnację (np. jeśli rezygnuje ostatni członek zarządu albo brak jest prokurenta) – oświadczenie o rezygnacji dochodzi do skutku z momentem doręczenia oświadczenia na adres spółki w taki sposób, żeby mogła ona podjąć niezbędne kroki związane z tą rezygnacją.

WW.