W wyroku z dnia 22 września 2009 roku, sygn. akt P 46/07, Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 5 ustawy z dnia 22 kwietnia 2005 roku o postępowaniu wobec dłużników alimentacyjnych oraz zaliczce alimentacyjnej jest niezgodny z art. 2 i art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Rozważany przepis stanowił, że w przypadku, gdy dłużnik alimentacyjny uniemożliwia przeprowadzenie wywiadu środowiskowego albo odmawia lub uchyla się od podjęcia prac określonych w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, wójt (burmistrz, prezydent miasta) kieruje wniosek o zatrzymanie prawa jazdy do starosty, który obowiązany jest wydać odpowiednią decyzję. Z kolei zwrot prawa jazdy następuje na wniosek tego samego organu po stwierdzeniu ustania przyczyn uzasadniających zatrzymanie.
Trybunał wskazał, że zaskarżony przepis narusza zasadę sprawiedliwej procedury, bowiem w toku kontroli sądowoadministracyjnej decyzji starosty o zatrzymaniu prawa jazdy, badaniu nie podlega zasadność skierowania przez właściwy organ wniosku do starosty o zatrzymanie prawa jazdy. Nadto, Trybunał podważył celowość zatrzymywania prawa jazdy, które w istocie prowadzi do ograniczenia możliwości zarobkowych dłużnika alimentacyjnego, a nie do jego zawodowej aktywizacji. W ocenie Trybunału zatrzymania prawa jazdy nie można uznać za regulację niezbędną, zapewniającą skuteczne przymuszanie dłużników alimentacyjnych do wykonywania ciążących na nich obowiązków.
Ustawa o postępowaniu wobec dłużników alimentacyjnych oraz zaliczce alimentacyjnej została uchylona z dniem 1 października 2008 roku, na mocy postanowień ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów z dnia 7 września 2007 roku, dlatego też zakwestionowanie przez Trybunał zgodności art. 5 ustawy z 2005 roku z Konstytucją może mieć znaczenie w przypadku rozstrzygania o sprawach zaistniałych przed derogacją albo przy realizacji prawa do ubiegania się o odszkodowanie w trybie art. 4171 § 2 k.c. Co ciekawe, możliwość zatrzymania prawa jazdy przewidziana została również w art. 5 ustawy z 2007 roku, dlatego też dłużnicy alimentacyjni nadal muszą liczyć się z taką ewentualnością. Inną kwestią jest to, że konstytucyjność obecnie obowiązującej regulacji, w świetle zapadłego wyroku, jest bardzo wątpliwa.
Autor: Lidia Wesołowska, aplikantka radcowska