W XXI wieku zdecydowanie zmieniła się ludzka mentalność. Wcześniej oczywiste było, że na zakup dóbr luksusowych, czy finansowanie wyższego standardu życia pozwalali sobie jedynie ludzie zamożni, dysponujący na ten cel odpowiednimi oszczędnościami.
Współcześnie w życiu wielu ludzi dominuje tendencja do zadłużania się, na wymarzone wakacje, idealny samochód, większe mieszkanie, czy kolejny kurs nurkowania. Podobnych przypadków jest znacznie więcej.
Takie podejście czasami bywa niestety ryzykowne. Zwłaszcza, gdy zadłużający się, nie mają realnych szans na spłatę zadłużenia, czy długofalowe uzyskiwanie stałego, wysokiego dochodu. Obecnie odsetek tzw. niewypłacalnych dłużników, czy mających notoryczne problemy z terminową spłatą swojego zobowiązania jest stosunkowo wysoki.
Dłużnik, czyli tak naprawdę kto?
Dłużnikiem jest osoba która, poprzez umowę (świadczenie) jest zobowiązana do jej realizacji na rzecz drugiej osoby – wierzyciela. Dłużnikiem jest przykładowo młody mężczyzna, który zaciąga w banku kredyt hipoteczny na zakup mieszkania w kwocie 500 000 PLN na 10 lat. Oznacza to, że Bank, który pożyczył kredytobiorcy kwotę, jest przez cały okres kredytowania wierzycielem, a kredytobiorca dłużnikiem. W praktyce współcześnie „dłużnikiem można stać się” na wiele sposobów. Między innymi dłużnikiem jest:
- przedsiębiorca, który nie zapłacił hurtownikowi, czy dostawcy za zakupione półprodukty, materiał produkcyjny;
- pracodawca, który nie zapłacił pracowników należnego wynagrodzenia;
- kupujący, który nie zapłacił należnej kwoty sprzedawcy;
- poręczyciel, który zdecydował się na przystąpienie do danego zobowiązania;
- właściciel nieruchomości, która zostanie ustanowiona jako zabezpieczenie hipoteczne do spłaty danego długu;
- osoba fizyczna, czy prawna, która zaciągnęła zobowiązanie (np. pożyczkę, zakupiła kredytowany sprzęt do firmy).
Jednorazowe, incydentalne opóźnienie (kilkudniowe) w spłacie zadłużenia nie przesądza jeszcze, że dana osoba nie radzi sobie z regulowaniem jego spłaty. Kiedy jednak sytuacja ta powtarza się notorycznie, stanowi to najczęściej pierwszy symptom tego, że dana osoba może mieć znacznie poważniejsze w przyszłości problemy z terminowymi wpłatami. To ma w praktyce różne przyczyny, np.:
- utrata dotychczasowego zatrudnienia, źródła dochodów;
- utrata zdrowia, sprawności, uniemożliwiającą wykonywanie tak dochodowej pracy jak dotychczas;
- trudna sytuacja rodzina, sprawiająca, że dana osoba np. ma dodatkowe zobowiązania (wypłata alimentów, koszty budowy domu, koszty leczenia bliskiej osoby);
- niekorzystny rozwój prowadzonej działalności gospodarczej (np. brak spodziewanego zysku z inwestycji, na której potrzeby zaciągnięto kredyt);
- nagłe, nieprzewidziane zdarzenia (np. śmierć współmałżonka, którego dochody wspierały utrzymanie gospodarstwa domowego i spłatę zobowiązania);
- popadnięcie w spiralę długów;
- zaciąganie kolejnych zobowiązań np. u instytucji parabankowych (wysokie koszty obsługi zobowiązania).
„Nie jestem w stanie spłacać kredytu”, co wtedy?
Każdy dłużnik, kiedy znajdzie się w sytuacji, że nie posiada na dany moment środków finansowych, aby spłacić kolejną ratę swojego zobowiązania, powinien w pierwszej kolejności racjonalnie ocenić swoją sytuację.
Ta ocena powinna uwzględniać ustalenie, czy i kiedy w przyszłości jego sytuacja się poprawi, co doprowadziło go do obecnego etapu?
Kolejno warto podjąć kontakt z wierzycielem, celem powiadomienia go o zaistniałej sytuacji, jak i ustalenia, czy istnieje możliwość polubownego sfinalizowania zaistniałej sytuacji.
W szczególności dłużnik, mający problemy ze spłatą kredytu, powinien na tym etapie skontaktować się z Bankiem – wierzycielem. Warto ustalić takie kwestie jak:
- możliwość przesunięcia terminu spłaty zobowiązania;
- możliwość zawarcia ugody w spłacie zobowiązania;
- możliwość wnioskowania o restrukturyzowanie zobowiązania;
- możliwość ubiegania się o przyznanie chociażby krótkoterminowej karencji w spłacie zobowiązania;
- możliwość uzyskania wakacji pożyczkowych.
Jeśli dłużnik (mimo przejściowych problemów finansowych) posiada jednak zdolność kredytową, a spłaca np. kilka zobowiązań, powinien również rozważyć możliwość skorzystania z konsolidacji. Uzyskanie kredytu konsolidacyjnego, to szansa na spłatę wszystkich zobowiązań, ustalenie dla danego podmiotu, jednej odpowiednio mniejszej raty kredytu zamiast dotychczas płaconych kilku rat.
Jeśli ugoda z wierzycielem nie jest możliwa, warto skorzystać z pomocy podmiotów zewnętrznych – czyli kogo?
W sytuacji, gdy dłużnik nie zawarł ugody w spłacie zobowiązania, może szukać pomocy w firmach, zawodowo trudniących się w „oddłużaniu” (restrukturyzacji zadłużenia). Przy ich jednak wyborze warto być ostrożnym, często bowiem za swoje usługi naliczają one wysokie prowizje, co dodatkowo powiększa realne zadłużenie danej osoby. Możliwe jest również proszenie w danej spawie o interwencję regulatorów, np. Komisji Nadzoru Finansowego, czy Rzecznika Finansowego. Kolejno pomoc dłużnikom w specjalnych (darmowych) poradniach prawnych udzielają prawnicy, zawodowo reprezentując dłużników w zawieraniu ugód z wierzycielami.
Często rozmowa z takimi osobami jest szansą na znalezienie nowej drogi do wypracowania ugody z wierzycielem. Obecnie na rynku zaczynają działać i specjalne fundacje, które zajmują się pomocą dłużnikom z kłopotami finansowymi. Między innymi takie fundacje prowadzą warsztaty dla zadłużonych (aktywizujące do oszczędzania, zmniejszenia wydatków, powzięcia dodatkowej działalności dochodowej), świadczą darmową pomoc prawną, prowadzą działania edukacyjne dla dłużników (np. prowadzące do zwiększenia ich świadomości finansowej).
Kolejno dłużnik w przypadku, którego zobowiązania zdecydowanie przekraczają wartość posiadanego majątku, powinien udać się do np. prawnika, celem skonsultowania i ustalenia, czy w jego przypadku nie zachodzą przesłanki do starania się o stwierdzenie upadłości konsumenckiej. Stwierdzenie upadłości konsumenckiej jest o tyle szansą dla dłużnika, że wtedy to sąd wyznaczy nowy plan spłaty zobowiązań dla takiej osoby. Jest to dla wielu dłużników możliwość płacenia „w ratach”, zwłaszcza, gdy posiadają jako zobowiązania już wypowiedziane umowy kredytowe, obarczone terminem ich zwrócenia w całości w bliskim, oznaczonym czasie.
Kończąc, należy stwierdzić, że każdy dłużnik powinien przed zaciągnięciem kolejnego zobowiązania, racjonalnie ocenić swoją sytuację. Mianowicie, czy będzie w stanie spłacać takie zobowiązanie. Kiedy jednak pojawiają się trwałe problemy w spłacie zobowiązania, warto szukać porozumienia z wierzycielem. Gdy to nie da spodziewanego efektu, zasadne jest szukać pomocy u innych ww. jednostek. Z dystansem należy zaś korzystać z reklamowanych usług tzw. firm oddłużeniowych.
Joanna Jaskiernia – współpracownik Portalu
https://digiartia.com/product/legal-power-law-firm-html-template/
https://digiartia.com/product/justitia-multiskin-lawyer-legal-wordpress-theme/