Strona główna Ogólna Alternatywa dla sądu w sporach sportowych w polskiej praktyce

Alternatywa dla sądu w sporach sportowych w polskiej praktyce

1166
PODZIEL SIĘ

Każda forma uprawiania sportu, zarówno amatorska jak i profesjonalna, oparta jest na rywalizacji. Oznacza to, że poszczególni uczestnicy zawodów mają sprzeczne interesy – jeden musi wygrać, inni przegrać. Pojawienie się zasadniczych różnic poglądów oraz dążenia poszczególnych osób do realizacji i ochrony ważnych dla nich interesów, stanowi grunt do powstawania konfliktów. Początkowo przybierają one łagodną formę, stanowią nieporozumienia natury społecznej, tzn. że są jedynie różnicą poglądów na daną sytuację, słuszność konkretnego rozwiązania. W momencie jednak, w którym dana osoba lub organizacja zaczyna przejawiać determinację w dążeniu do udowodnienia własnych racji, konflikt społeczny z łatwością przekształca się w spór prawny. W sytuacjach ekstremalnych zazwyczaj każdy szuka zabezpieczenia swoich interesów w przepisach prawa. Często w takich okolicznościach kolejnym oczywistym krokiem podejmowanym przez zwaśnione strony jest poszukiwanie ochrony przed sądem państwowym. Jednak sąd ten nie jest jedyną możliwością uzyskania takiej ochrony.

Alternatywne Metody Rozwiązywania Sporów.

Na przestrzeni ostatnich 60 lat (od początku lat 50 XX wieku) rozwinęła się m.in. w Polsce praktyka rozwiązywania sporów bez udziału sądu powszechnego. Coraz częściej strony konfliktu zwracały się o pomoc do tzw. sadów polubownych, inaczej zwanych trybunałami arbitrażowymi, które działają w formie paneli ad hoc (tzn. tworzonych na potrzeby danej sytuacji) lub jako stałe instytucje orzekające. Są to organy tworzone na podobieństwo sądów powszechnych (państwowych) jednak będące sądami prywatnymi, tzn. nie realizującymi konstytucyjnie przypisanej państwu władzy sadowniczej. Właściwość sądów polubownych do rozpoznania danej sprawy jest oparta na woli stron konfliktu poddania go ocenie i rozwiązaniu wskazanemu przez arbitrów tworzących panel orzekający takiego trybunału. Głównym atutem sądów polubownych jest wysoka specjalizacji osób, które badają i rozstrzygają konflikt dotyczący danej dziedziny życia, np. handlu międzynarodowego, praw konsumentów lub właśnie sportu.

Wyżej wspomniany arbitraż jest jedną z metod tzw. ADR (Alternative Dispute Resolution = Alternatywne Rozwiązywanie Sporów), które są skutecznymi i sprawdzonymi w wielu krajach na świecie metodami rozwiązywania konfliktów dającymi szansę na zażegnanie sporu poza gmachem sądu. Użyte w nazwie wskazanie alternatywy odnosi się do możliwości zakończenia sporu na drodze innej niż postępowanie przed sądem państwowym. Do ADR poza arbitrażem należą również negocjacje, mediacje i koncyliacje. Trzy ostatnie wymienione sposoby dochodzenia do zakończenia konfliktu polegają na prowadzeniu dialogu miedzy stronami sporu, który to w zależności od wybranej metody jest mniej lub bardziej wspomagany przez osoby trzecie, nie związane z konfliktem ani jego uczestnikami (np. mediatorów).

Szczególnie w świecie sportu, gdzie często sprawne rozwiązanie spornej sytuacji może mieć kardynalne znaczenie dla kariery zawodników, działalności klubu lub związku sportowego, czy też sponsora, ADR’y zdają się być wyjątkowo atrakcyjnym rozwiązaniem. Wśród nich najpopularniejszymi są arbitraż oraz mediacje.

Arbitraż

W Polsce głównym organem zapewniającym możliwość rozstrzygnięcia w drodze arbitrażu sporu związanego z profesjonalnym uprawianiem sportu jest Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (TA) działający przy Polskim Komitecie Olimpijskim (PKOl). Założony w 1994 roku na wzór działającego już w tym czasie od 11 lat Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie (Court of Arbitration for Sport = CAS), funkcjonującego początkowo pod auspicjami Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl), a po 1994 roku pod nadzorem Międzynarodowej Rady Arbitrażu Sportowego (International Council of Arbitration for Sport = ICAS). TA od 1996 roku znajduje umocowanie na gruncie ustawowym. Początkowo w ustawie o kulturze fizycznej, następnie od 2005 roku w ustawie o sporcie kwalifikowanym. Obecnie trwają prace nad projektem nowej regulacji – ustawy o sporcie – w którym również znajdują się zapisy dające TA legitymację do rozpoznawania, jak dotąd (i) sporów poddanych jego właściwości za podstawie zapisu na sąd polubowny, innymi słowy decyzją stron konfliktu, (ii) skarg na prawomocne orzeczenia dyscyplinarne i regulaminowe władz polskich związków sportowych, (iii) wniosków ministra właściwego ds. kultury fizycznej i sportu o zawieszenie w czynnościach poszczególnych członków władz polskiego związku sportowego lub o zawieszenie władz polskiego związku sportowego. Ponadto, na podstawie statutu, TA na wniosek zainteresowanej strony może wydawać opinie konsultacyjne w sprawach dotyczących prawnych aspektów organizacji, uprawiania, rozwoju i praktyki sportu. Kompetencja ta nie znalazła jednak uznania w praktyce i stanowi w zasadzie martwy zakres działalności TA. Wyżej wskazany zakres jurysdykcji trybunału działającego przy PKOl podlega jednak dalszemu uszczegółowieniu zawartemu w statucie i regulaminie TA. Zgodnie z tymi regulacjami, rozpoznaniu przez TA mogą być poddane spory dotyczące w szczególności:
stosunków cywilnoprawnych samoistnych lub pochodnych od stosunków członkowskich istniejących miedzy zawodnikami, klubami, związkami sportowymi i innymi organizacjami sportowymi,
statusu prawnego i ekonomicznego zawodników,
cywilnoprawnych aspektów przyznawania, zawieszania lub pozbawiania licencji uprawniających do uczestnictwa we współzawodnictwie sportowym zawodników, klubów, sędziów, trenerów i innych osób uczestniczących w działalności sportowej,
zmian przynależności klubowej oraz ustalenia wysokości ekwiwalentu za wyszkolenie lub promocję zawodnika,
umów o pracę, dzieło lub umów zlecenia zawieranych z zawodnikami, trenerami, instruktorami sportu oraz z innymi osobami uczestniczącymi w działalności sportowej,
umów reklamowych, sponsorskich, menedżerskich,
umów pomiędzy organizatorami imprez sportowych a ich partnerami wyspecjalizowanymi w dziedzinie sprzedaży praw telewizyjnych, reklamowych i promocyjnych,
wszelkich innych umów zawieranych i realizowanych w związku z organizowaniem zawodów sportowych,
umów sprzętowych zawieranych przez osoby uczestniczące w działalności sportowej.

Na gruncie obowiązującej obecnie ustawy o sporcie kwalifikowanym i powtarzających w tym zakresie jej brzmienie statutu i regulaminu TA, kompetencje tego sądu rozciągają się na rozpatrywanie skarg na decyzje dyscyplinarne lub regulaminowe, których przedmiotem jest:

– wykluczenie lub skreślenie zawodnika, sędziego lub działacza sportowego ze związku, klubu lub innej organizacji sportowej,
– wykluczenie lub skreślenie klubu lub innej organizacji ze związku sportowego,
– dyskwalifikacja dożywotnia lub czasowa osób, o których mowa w punkcie pierwszym,
– pozbawienie zawodnika lub zespołu sportowego tytułu mistrza kraju albo zdobywcy Pucharu Polski,
– przeniesienie zespołu sportowego do niższej klasy rozgrywek,
– zakaz reprezentowania sportu polskiego w zawodach międzynarodowych lub międzynarodowych rozgrywkach pucharowych,

jak również, jeżeli:
– decyzje te (dyscyplinarne i regulaminowe) zostały wydane z rażącym naruszeniem przepisów prawa, statutów i regulaminów, lub
– strona została pozbawiona prawa do obrony.

W praktyce wyraźnie zauważalna jest tendencja do korzystania z pomocy TA głównie w sporach dotyczących decyzji dyscyplinarnych lub regulaminowych polskich związków sportowych. Postępowania wszczęte wskutek wniesienia skargi dot. ww kwestii stanowiły na przestrzeni ostatnich trzech lat blisko 90%.
Pozostałe 10% przypada na (i) sprawy rozpoznawane w postępowaniu arbitrażowym, takie jak spory majątkowe – miedzy 8-9% – oraz (ii) opinie konsultacyjne – w zależności od roku, pomiędzy 1 a 2 % ogółu spraw, którymi zajmuje się trybunał przy PKOl.

W postępowaniu przed TA, zgodnie z ustawą o sporcie kwalifikowanym oraz jego statutem, stronami mogą być:

– kluby,
– związki sportowe,
– osoby fizyczne uprawiające sport oraz zajmujące się jego organizacją lub upowszechnianiem,
– przedsiębiorcy prowadzący działalność sportową,
– inne osoby prawne, bez względu na ich siedzibę i miejsce zamieszkania.

Również minister właściwy ds. kultury fizycznej i sportu może występować w charakterze strony w ramach postępowania o zawieszenie w czynnościach poszczególnych członków władz lub władz polskich związków sportowych.
Natomiast w postępowaniu o wydanie opinii konsultacyjnej wnioskodawcą może być zainteresowana strona, minister właściwy ds. kultury fizycznej i sportu, prezes PKOl lub prezydium PKOl.

Innym przykładem zastosowania ADR w sporach sportowych, w których uczestniczą osoby fizyczne lub prawne związane z polskim sportem, jest postępowanie przed CAS. Trybunał w Lozannie zgodnie z postanowieniami Sportowego Kodeksu Arbitrażowego, ustanowionego przez ICAS, składającego się ze Statutu i Regulaminu, rozpoznaje sprawy:
– w postępowaniu arbitrażowym, które zostały poddane jego właściwości na podstawie zapisu na sąd polubowny,
– w postępowaniu odwoławczym od decyzji federacji sportowych, związków i innych organizacji związanych ze sportem w zakresie, w jakim statuty lub inne wewnętrzne regulacje tych podmiotów lub konkretne umowy zapewniają właściwość CAS w tym zakresie,
– w ramach procedury wydawania niewiążących opinii konsultacyjnych wszczętej na wniosek MKOl, międzynarodowych federacji sportowych, narodowych komitetów olimpijskich, Światowej Agencji Antydopingowej (World Anti – Doping Agency = WADA), organizacji uznanych przez MKOl lub Komitetu Organizacyjnego Igrzysk Olimpijskich (Organizing Committee for the Olympic Games = OCOG),
– na skutek złożenia przez zainteresowaną stronę wniosku o dokonanie wykładni orzeczenia CAS wydanego w postępowaniu arbitrażowym lub odwoławczym.

Na podstawie Karty Olimpijskiej MKOl, CAS w czasie trwania Igrzysk Olimpijskich tworzy tzw. dywizję ad hoc, tzn. izbę arbitrażową, która jest powołana do rozstrzygania – w sposób ostateczny i w trybie 24 godzinnym – wszelkich sporów powstałych w trakcie lub w związku z odbywającymi się Igrzyskami danej Olimpiady.

Powyższe stanowi jedynie ogólne wskazanie właściwości obu trybunałów. Sądownictwo arbitrażowe ma również miejsce w strukturach wielu polskich związków sportowych, jak choćby w Polskim Związku Piłki Nożnej. Funkcjonujący przy tej organizacji Związkowy Trybunał Piłkarski był jednym z pierwszych w Polsce sądów polubownych rozpoznających spory sportowe. Zgłębienie jednak szczegółów funkcjonowania zarówno CAS, jak również bliższa analiza zasad postępowania przed TA, czy trybunałami związkowymi, wymaga szerszego przedstawienia na łamach odrębnego opracowania.

Podsumowując rolę sportowych trybunałów arbitrażowych w rozwiązywaniu sporów poddanych ich jurysdykcji, należy podkreślić, że choć stanowią gwarancję profesjonalnej i wyspecjalizowanej wiedzy arbitrów oraz ostatecznego rozwiązanią konfliktów, są to ciała dokonujące niezależnych od woli stron rozstrzygnięć, a więc choć polubowne, są to jednak nadal sądy.

Mediacje

Inaczej sytuacja wygląda w przypadku wspomnianej już wcześniej mediacji, jako jednej z form ADR. Są to rozmowy odbywające się przy udziale profesjonalnie przygotowanego mediatora, tj. osoby wspomagającej niezakłócony i sprawny przebieg spotkań. Mediacje to metoda, która poprzez dobrowolny, poufny, niesformalizowany dialog stron konfliktu umożliwia wypracowanie przez samych zainteresowanych obustronnie satysfakcjonującego rozwiązania. Z tego właśnie względu ta forma rozwiązywania sporów często określana jest jako sposób o charakterze WIN – WIN, tzn. taki, w którym obie zwaśnione strony wygrywają. Wygrywają zresztą również dzięki uniknięciu kosztów związanych bezpośrednio z prowadzeniem sporu sądowego, jak też tych pośrednich powstających wskutek samego upływu czasu spowodowanego przedłużającym się sporem.

Poza korzyścią polegającą na minimalizacji kosztów, mediacje pozwalają również skłóconym stronom zachować wiążące je relacje. Z uwagi na charakterystykę struktur w ramach, których odbywa się uprawianie sportu profesjonalnego, bardzo często strony, pomiędzy którymi pojawia się konflikt, będą niezależnie od jego zakończenia „skazane” na współpracę w przyszłości. W większości dyscyplin działa jeden związek sportowy, często w mniejszych miastach jest tylko jeden klub w danej dziedzinie sportu, w niektórych sportach jest tylko jeden dostawca sprzętu niezbędnego do jego uprawiania. W takich okolicznościach w przypadku pojawienia się sporu, który nie zostanie mądrze rozwiązany i doprowadzi do eskalacji postaw antagonistycznych między stronami istnieje ryzyko, że jedna z nich wobec niemożliwości prowadzenia dalszej współpracy, będzie musiała całkowicie wycofać się z działalności w ramach danej dyscypliny. Wobec widma takiego scenariusza łatwo dojść do przekonania, że wyważony, łagodny w formie i naturze sposób rozwiązywania sporów w sporcie często może mieć kluczowe znaczenie dla jego dalszego rozwoju. Powyższe względy spowodowały, że w krajach takich jak Australia czy Stany Zjednoczone mediacje stały się najbardziej powszechną i najchętniej stosowaną formą rozwiązywania sporów w sporcie. W niektórych stanach Australii jak np. New South Wales, akty powszechnie obowiązującego prawa, np. Associations Incorporation Act 1984 (AI ACT ) regulujący zasady zakładania i prowadzenia stowarzyszeń, w tym działających w sporcie, wprowadzają obowiązek wskazania w statutach tych organizacji paneli, które będą zajmowały się rozwiązywaniem pojawiających się sporów właśnie w drodze mediacji, ewentualnie arbitrażu. W przypadku, gdyby organizacja podlegająca przepisom ww. aktu prawnego nie zapewniała w ramach swych struktur takiego rozwiązania, zastosowanie znajduje wówczas model wskazany odgórnie w AI ACT, tj. skierowanie powstałych w związku z działalnością stowarzyszenia sporów do Community Justice Centres of New South Wales1, które zajmują się polubownym rozwiązywaniem sporów. Jak dotąd w polskiej praktyce prowadzenia sporów sportowych mediacje w zasadzie w ogóle nie są obecne. Zapewne z uwagi na fakt, że jest to stosunkowo młoda instytucja w ramach polskiego systemu wymiaru sprawiedliwości, obecna w procedurze cywilnej zaledwie od 4 lat, tym samym nie jest jeszcze tak powszechnie stosowana w Polsce jak w krajach zachodniej Europy, Stanach Zjednoczonych czy Australii, gdzie metoda ta stosowana jest powszechnie od połowy lat 50’tych XX wieku.

Naprzeciw wskazanym powyżej potrzebom sprawnego i szybkiego zażegnywania konfliktów w sporcie wyszła ICAS. W ramach struktur CAS stworzyła możliwość skierowania sporu do mediacji. Zebrano zespół profesjonalnych mediatorów zaangażowanych w profesjonalny sport oraz biegłych w specyfice panujących w sporcie relacji i pojawiających się problemów. Zgodnie z zasadami mediacji CAS każdy spór, który może być przedmiotem postępowania arbitrażowego przed tym trybunałem, może być także skierowany na drogę mediacji. Spod tej możliwości wyłączone zostały sprawy natury dyscyplinarnej i regulaminowej, a także spory dotyczące naruszenia przepisów antydopingowych. Niemniej jednak nie oznacza to, że spory te pod żadnym pozorem nie nadają się do mediacji. Z uwagi na represyjny charakter2 spraw dotyczących zarówno kwestii dyscyplinarnych i regulaminowych, jak i sporów powstałych na tle stosowania niedozwolonych substancji dopingujących, prowadzone w związku z tymi sprawami ewentualne mediacje musiałyby być zbliżone w swej specyfice do mediacji w sprawach karnych. W takich przypadkach przedmiotem dialogu i polem dla wypracowania konsensusu są przede wszystkim relacje między podmiotem, który dopuścił się przewinienia a podmiotem, który w związku z takim działaniem poniósł jakąś szkodę lub którego prawa zostały pogwałcone. W takiej sytuacji chodzi w głównej mierze o złagodzenie powstałego w związku z przewinieniem konfliktu międzyludzkiego. Model ten opiera się przede wszystkim na daniu stronie, która postąpiła w sposób nieprawidłowy, szansy naprawienia krzywdy wyrządzonej zabronionym czynem, w celu poprawienia stosunków z podmiotem pokrzywdzonym (tzw. sprawiedliwość naprawcza). W obliczu wspomnianej powyżej charakterystyki relacji istniejących w świecie sportu i częstej nieodzownej wzajemnej zależności podmiotów i ludzi – istnienie takiej możliwości może niejednokrotnie przesądzić o dalszym rozwoju danego sportu, karierze zawodnika, działalności klubu, bądź związku.

Wobec powyższych rozważań należy jednak podkreślić, że instytucja mediacji najlepiej sprawdza się w przypadku sporów natury cywilnoprawnej, tj. m.in. dotyczących wzajemnych zobowiązań stron, zasad współpracy, a w szczególności w konfliktach dotyczących kwestii majątkowych.
Podstawowymi zasadami procesu mediacji przesądzającymi o atrakcyjności propozycji stosowania tej metody rozwiązywania sporów są:
– dobrowolność (tzn. że strony konfliktu same decydują o skierowaniu sprawy na drogę mediacji; w przypadku braku zgody którejkolwiek ze stron mediacje nie mogą się odbyć),
– akceptowalność osoby mediatora (tzn., że strony same wybierają osobę mediatora, zgodnie z własnym osądem, co do jego/jej profesjonalizmu),
– poufność (tzn., że mediator, ani żadna ze stron nie może ujawniać osobom trzecim informacji powziętych do wiadomości w związku z prowadzonymi rozmowami),
– bezstronność mediatora (tzn. że mediator jest osobą nie związana z żadną ze stron konfliktu i tym samym , nie powinien faworyzować żadnej z nich),
– neutralność mediatora (tzn., że mediator nie ma interesu w rozwiązaniu zaistniałego sportu w jakikolwiek konkretny sposób).
Dodatkowym atutem tej metody ADR jest fakt, że nie stanowi ona żadnej przeszkody przed rozpoznaniem w późniejszym czasie danej sprawy przez sąd: czy to trybunał arbitrażowy, czy też sąd powszechny. Powyższe aspekty mediacji przesądzają o tym, że skierowanie każdego sporu w pierwszej kolejności na tę drogę nie stwarza jakiegokolwiek ryzyka dla stron konfliktu. Wobec faktu, że postępowanie to nie generuje znaczących kosztów (ograniczają się one w zasadzie do wynagrodzenia mediatora, bez konieczności ponoszenia kosztów obsługi prawnej, opłat sądowych itp.) powinno stanowić każdorazowo pierwszy krok na drodze do rozwiązania istniejącego sporu, zwłaszcza w przypadku konfliktów powstałych w związku z uprawianiem i organizacją sportu. Nie należy zapominać, że sport – zwłaszcza ten profesjonalny – opiera się na zasadzie fair play, tzn. wzajemnego poszanowania osób biorących udział we współzawodnictwie i wszelkich podmiotów powiązanych. Mediacje stanowią właśnie taką metodę „fair play” oraz psychologiczną WIN – WIN na gruncie rozwiązywania problemów.

Mediacje w sporcie – praktyka zagraniczna

Jak już wspomniano powyżej, w światowym sporcie mediacje są powszechnie stosowaną, niezwykle popularną metodą rozwiązywania sporów. W 2003 roku władze Kanady uchwalając akt prawa powszechnie obowiązującego: Act to Promote Physical Activity and Sport3, w którym szczegółowo uregulowano kwestię rozwiązywania konfliktów sportowych, w całej rozciągłości zgodziły się ze stwierdzeniem płynącym z ust kanadyjskich działaczy sportowych, że „Konflikt sam w sobie nie stanowi problemu. To nierozwiązany konflikt nim jest.”4. Przytoczony powyżej w opracowaniu przykład Australii obrazuje, że w krajach o wysoko rozwiniętej kulturze uprawiania sportu, w tym sportu profesjonalnego, zawodnicy, kluby czy związki w pierwszej kolejności, w przypadku zaistnienia sytuacji konfliktowej, udają się po pomoc do mediatora specjalizującego się w sporach sportowych. Dopiero w obliczu niemożności wypracowania kompromisu poprzez prowadzony dialog kierują sprawę na drogę sądową. Warto zaznaczyć przy tym, że brak osiągnięcia konsensusu jest sytuacją rzadką, ponieważ zainteresowane strony, świadome skali oszczędzanych dzięki mediacjom: czasu i pieniędzy, ciężko i możliwie najefektywniej pracują nad zawarciem ugody i zakończeniem sporu w ten sposób. Presja na jak najszybsze zażegnanie problemów wynika z faktu, że im szybciej strony zakończą spor, tym szybciej będą mogły poświęcić się swojej działalności statutowej czy poprawianiem osiągnięć sportowych. Popularność mediacji na świecie zdaje się brać również stąd, że tak zawarty kompromis jest trwały, bo satysfakcjonujący dla każdej ze stron, co nigdy nie zdarza się w przypadku rozstrzygnięć sądowych. Aspekt psychologiczny spraw przemawia więc również za korzystaniem z mediacji.

Podsumowując powyższe rozważania, należy wskazać ponownie, że istnieje wiele możliwości rozwiązywania konfliktów sportowych. Począwszy od ADR, w tym mediacji i postępowania przed trybunałami arbitrażowymi, a kończąc na rozpoznawaniu spraw przez sąd powszechny, każda z tych dróg ma swoje zalety i w zależności od charakteru konfliktu może okazać się najskuteczniejsza. Mediacje jednak zdają się stanowić szansę na najszybsze i najbardziej zadowalające rozwiązanie i warto zawsze rozważyć, czy nie powinny stanowić pierwszego kroku na drodze do zakończenia konfliktu.

Autor: Katarzyna Grabska, prawnik, mediator, Kancelaria Malinowski, Płachta & Wspólnicy, prelegent 15 INTERNATIONAL ASSOCIATION OF SPORTS LAW CONGRESS WARSAW, 19-21 November 2009